2/09/2009

ząbki

zatem jutro ekstrakcja zęba u Rudzika
o 11:30

i wogóle bedzie szalony dzień, bo biore przepustke na 4 h - wioze kote na zabieg,
potem wracam na chwile do pracy wspomóc koleżankę

bo jak juz wspomniałam - ludzi nam zwolnili, pracy nie ubyło

w tym czasie konEwa siedzi i pilnuje wybudzającego sie kota


no.
nie wiem, czy Rudzik powinien byc na głodzie?
w sensie ze nic nie jesc??
Kobieta umawiaąca nas telefonicznie nic nie wspominała
ja w zamęcie rozmowy nie spytałam...

hmm

i jeśli tak, to jak to rozwiazać logistycznie?
Zamknać go na 5h w łazience, o wodzie?
i nie mam drugiej kuwety

bosh...

Brak komentarzy: